-Leon patrz !!-
powiedziałam szeptem . Leon podążał za
moim wzrokiem i uśmiechnął się szyderczo.
-widzisz Violu wszystko zaczyna się układać. Więc co powiesz
na kino ?
-Leoś jesteś kochany
nie wiem co bym bez ciebie zrobiła ,ale nie gniewaj się wolała bym długi spacer
cały czas myślę o tacie . Martwię się o niego.
- niech będzie , ale pamiętaj że się mnie nie pozbędziesz – na jego twarzy
spoczywał słodki uśmiech.
Chodziliśmy już dwie godzi zaczęło robić się ciemno.
-Violu odprowadzić cie musisz być wypoczęta na jutro ?
-dobrze
Nagle zadzwonił telefon
-Halo –odebrałam mój głos brzmiał jakbym nie wiedział co mówię
-Violetta Castillo ?- odezwał się głos mężczyzny w słuchawce
-Tak , a o co chodzi?
- Jestem prawnikiem Pani Ojca w zeszłym tygodniu poprosił mnie
, abym przekazał P
ani dokładnie za tydzień kartę i hasło do jego konta
bankowego i powiedział że panią kocha i za jakiś czas wszystko wyjaśni .
Dowiedziałem się też że ktoś mu groził i postanowiłem panią o tym poinformować
policja zajmuje się już tą sprawą i zapewne w ciągu najbliższych godzin przeznacza
Pani ochronę nie wiadomo co dzieje się z Pani ojcem ale zrobimy wszytko co w naszej
mocy aby Pani się nic nie stało!!!- jego głos był stanowczy i poważny ale wyczuwałam
strach w jego głosie.Violetta
Nie docierało do mnie to co właśnie usłyszałam patrzyłam w
jeden punkt a nawet go nie widziałam po policzkach zaczęły spływać mi łzy słyszałam
jak Leon pyta co się dzieje jak w słuchawce prawnik taty kontynuuje rozmowę. W
głowie mi szumi . Poczuła jak Leon wyciągnął mi telefon z ręki i kontynuował rozmowę
obejmując minie w tali . nie mogłam tam dłużej stać mojemu tacie groziło
niebezpieczeństwo a ja nie mogłam nic zrobić. Widząc mnie Leona który właśnie
rozłączył telefon i chciał mnie przytulić. Wyrwałam się mu z objęć i zaczęłam
biegnąć . Słyszałam wołającego i biegnącego za mną Leona i przeraźliwy pisk opon….
POZDRAWIAM WSZYSTKICH !!!
Lodovica : )
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWłaśnie przeczytałam twojego bloga jest bombowyyyyy !!!! Masz talent nie rezygnuj :)
OdpowiedzUsuńŻyczę uśmiechu na twarzy i weny oraz wolnego czasu :D
Kiedy nowh rozdzial i sory zr dopiero teraz pisze ale odkrylam twojegobloga dopiero piszdalej
OdpowiedzUsuńDaj kolejbtmy ile mamy c zekac
OdpowiedzUsuńkiedy next
OdpowiedzUsuńdaj nexta
OdpowiedzUsuńdaj kolejny
OdpowiedzUsuńej no chce nexta
OdpowiedzUsuńPrzecztałam wszystkie rozdz od początku i muszę przyznać że Twój blog jest genialny <3 czekam ns next ;**
OdpowiedzUsuńLove your blog! Kocham go!
OdpowiedzUsuńCuuudo *-*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdział.
http://leonettaaq.blogspot.com