poniedziałek, 30 grudnia 2013

Rozdział X :Nie martw się o mnie


-Violu  to było coś-jego głos był pełen emocji
-zgadzam się
-kochanie cieszę się że będziesz się  uczyła w studiu będziemy dużo czasu spędzać razem- podniósł mnie i zaczął kręcić
-Leon postaw mnie –zaczęłam  krzyczeć z uśmiechem na twarzy
Gdy obniżał mnie byłam tak blisko jego ust wyczułam nie równy oddech , spojrzałam w te jego piękne zielone oczy i powiedziałam- jestem taka szczęśliwa- nasze usta od połączenia dzieliły milimetry
-halo my tu jesteśmy- zawołała Fran-nie ma tak dobrze !!
Leon posła dziewczynom groźne spojrzenie po czym dał mi buziak w policzek i wyszedł .
-I co jak wami się podoba piosenka?  teraz mam już całą-  uśmiechnęłam się uroczo
-jest boska. Wyglądacie tak słodko razem.- mówiła ze smutkiem w głosie Camila
-co się dzieje Camila ? –spytałam z troską
-nic po prostu ci zazdroszczę
-nie martw się . znajdziesz miłość –mówiłam a Fran ja tylko przytulała
-Violu egzaminy są za 3 dni. Jutro przyjdź do studia to znowu poćwiczymy. Ok.?
-a może by tak urządzić u mnie piżama party wy na to? –spytała licząc na to że się zgodzą
-no pewnie będzie super –wrzasnęły dziewczyny
-ok. To u mnie o 19.00.pa- powiedział i wyszła ze studia
Postanowiłam zaczekać na Leona bo za 10 minut koczy zajęcia.
Siedziałam na ławce przed studiem i zastanawiałam się czemu jeszcze i nie złapali Diega gdy coraz bardzie myślałam o Diegu zaczęły wracał wspomnienia . Nigdy mu tego nie wybacz . Nagle ktoś chwycił mnie za ramiona podskoczyłam .Obracając się . Mój oczy ujrzały mojego kochanego chłopaka.
-co się stało?- zapytał z troską w oczach
-nic przestraszyłeś mnie. Cały czas myślę że tu gdzieś może być Diego- odrzekła prawie płaczliwym tonem
Leon przytulił mnie przez co poczułam się znowu bezpieczna. Odsunął mnie od siebie i powiedział
-nie wiesz jeszcze jednej rzeczy o mnie
-jakie ?- zapytała skacząc ja mała dziewczynka która właśnie dostała lizaka
Ale Leon nie odpowiedział  nic woził mnie za rękę i szliśmy tak w milczenie przez około 10 minut .
-jesteśmy
-Leon ale to torem wyścigowy. Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że się ścigasz?- mówiłam z przerażeniem w oczach
-właśnie tak, po za muzyką uwielbiam motory-mówiąc miał chytry uśmieszek na twarzy-jutro ma pierwszy wyścig w ty sezonie
-mogłeś mi tego nie mówić teraz będę umierała ze strachu o ciebie. Parzcież to niebezpieczne
-właśnie o to chodzi ta adrenalina daje tyle siły. Nie martw się o mnie.- powiedział przytulająca mnie do siebie.
-ok. ale teraz odprowadzisz mnie do domu ?
-oczywiście
W czasie drogi do domu opowiedział Leonowie że dziewczyny u mnie nocują. I że bardzo go kocham 

około  18:00

zadzwonił dzwonek pomyślałam że na dziewczyny to trochę za wcześnie ale im wcześniej ty lepiej więcej zabawy.
Otworzyłam drzwi i krzyknęłam to zaczynamy zabawę
-

3 komentarze:

  1. fajny rozdział zapraszam do mnie http://leonetta-leon-i-violetta.blogspot.com
    http://violetta-dorosla-leonetta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Super
    Zapraszam
    leonetta-miloscodpierwszegowejrzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. 47 year old Software Consultant Alic Nevin, hailing from Le Gardeur enjoys watching movies like Colonel Redl (Oberst Redl) and amateur radio. Took a trip to Muskauer Park / Park Muzakowski and drives a Legacy. zobacz na tej stronie internetowej

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJE ZA KOMENTARZE <3333