czwartek, 26 grudnia 2013

Rozdział VI : Strach mnie ogarnoł

                                               Violetta
-Violetto masz wielkie szczęście . Tak bardzo się cieszę. Czy to znaczy że nie jesteś już z Diegiem ?
-nie tato nie jestem już z Diegiem . Nie rozumie przecież byłeś przeciwko aby spotykała się z jakim kolwiek chłopakiem.
-Leon uratował ci życie . Nie mogłaś lepiej wybrać
-tato nawet nie wiesz jak się cieszę , tak strasznie się bałam że będziesz zły. Dziękuje za kolacje krzyknęłam po czym poszłam do pokoju. Usiadłam na łóżku wybrałam numer do Leona . Odebrał po trzech sygnałach.
-hej kochanie-powiedział Leon
-hej Leon nawet nie wiesz jak się ciesz. Nagle ktoś zatkał mi usta i straciłam przytomność

Leon
Zadzwoniła Violetta była szczęśliwa ale nagle przestał odzywać się do słuchawki wołałem do nie. Postanowiłem zadzwonić jeszcze raz nic znowu nie odbieranie umie tak siedzieć bez czynnie ja ją kocham wole się upewnić czy nic jej nie jest pobiegłem do jej domu. Otworzył mi jej tata
-dobry wieczór Leon chyba jest już za późno na odwiedziny
-dobry wieczór, jest Violetta dzwoniła do mnie po czym  nagle przestała mówić dzwoniłem parę razy ale nic.
-Jest w pokoju chodź .
Poszedłem na z panem Castio do pokoju Violett. Weszliśmy Violetty nie było jej telefon leżał na ziemi a balkon był otwarty. Przeszukaliśmy cały dom ,ani śladu. Strasznie się bałem o nią. Pan German zadzwonił na policje zgłosić jej zaginiecie.
-Leon chodź jedziemy poszukać je po okolicy –zawoła mnie pan Castio
-już idę
Jeździliśmy tak przez około 4 godziny ale bez skutku ani śladu po Violetcie . Nagle pan german powiedział
-Leon odwiozą cie do domu
-nie nigdzie nie pojadę do półki Violka się nie znajdzie- położyłem ręce na twarzy i cały czas sobie powtarzałem że ona się znajdzie .Tak minęła cała noc a Violi ani śladu o 7:00 rano  idę jej szukać z przyjaciółmi. Najgorsze że nie wiem nic żadnego śladu, ani wieści.


Violetta
Co się dzieje powoli otworzyłam oczy gdzie ja jestem co się dzieje. Rozglądałam się dokoła.
Nagle usłyszałam znajomy mi głos. To był Diego .
- Diego gdzie ja jestem?- Zapytała na pół przytomna
- o obudziła się już księżniczka . Wiedz jedno jeśli nie chcesz być moja to nie będziesz niczyja. Chyba że właśnie zmieniłaś zdanie?
-Diego ja cie nie kocham zawiodłeś mnie, a teraz jeszcze porwałeś i ty chcesz abym cie kochałam- mówiłam , a po policzku spływały mi łzy ze strachu.
Po tych słowach wyciągnął nóż z kieszeni i powiedział
-robimy tak teraz mnie ładnie pocałujesz  nic ci się nie stanie- miał pewny siebie głos
-nigdy –krzyknęłam mu prosto w twarz
-teraz tego pożałujesz

Chwycił mnie za rękę  i przejechał po ręce robiąc rany . Paczyłam zapłakana jak leje się krew , a ja nie mogłam nic zrobić , kiedy Diego znowu się odezwał:
-to co teraz sama się mnie pocałujesz i od razu jeszcze bardziej pokochasz
-nie nawiedzę cie –powiedział i naplułam mu na twarz
-teraz to już przegięłaś
Złapał mnie za drugą erkę i zrobił liczne rany. Po czym wyszedł .
Ja dalej nie wiedziałam gdzie jestem poza tym że w jakiejś szopie. Postanowiłam się stąd wydostać . Bałam się że Diego wróci. Zobaczyłam rozszczelnione oko podbielam do niego i udało mi się go otworzyć , wyskoczyłam  przez nie i zaczęłam biec przed siebie nie wiedziałam gdzie jestem. Gdy już bardzo oddaliłam się od szopy byłam w lesie oparłam się o drzewo. Ręce tak bolały pewnym momencie urwał mi się film.

Leon
Około godziny 8:30
Chodzimy i szukamy Violetty razem z Maxim, Fran, Ludmiła, Camila i Naty .
Podzieliliśmy się po dwie osoby ja chodziłem Fran. Czas mijał ,a jej nie było a mi po policzku zaczęły spływać łzy. Nagle Fran krzyknęła
-Leon….

5 komentarzy:

  1. Twoje opowiadanie jest piękne!
    Kiedy next?
    Proszę napisz szybko nie moge się doczekać ^_^

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny! Zapraszam do mnie leonetta-na-wieki.blogspot.com :*

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki ! następny rodział będzie jutro :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie emocje. Biedna Viola . Okrutny Diego.
    Sweet rozdział

    OdpowiedzUsuń
  5. Głupi Diego.!!!Yhhh!!!A nie mówiłam,że german powie,że Vilu ma szczęście? Jej ja myślę?!! Jejjjjj!!!:) <3

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJE ZA KOMENTARZE <3333